Właściciele przydomowego warzywnika najczęściej sadzą na gruncie marchewkę, buraczki i pietruszkę. Ta ostatnia jest aromatycznym i smakowitym dodatkiem do wielu zup, sałatek i innych wytrawnych potraw. Posiadaczom pietruszki zależy na tym, by nie tylko część nadziemna urosła dorodna, ale również ta znajdująca się w glebie. Co zrobić, by pietruszka szła w korzeń? Podpowiadamy.
To komfortowe warunki dla pietruszki. Zapewnij je roślinie, a korzeń urośnie dorodny
Korzeń pietruszki może być okazały i smakowity, o ile zaopatrzysz się w konkretny gatunek warzywa. Tutaj zda egzamin odmiana korzeniowa. Gleba pod jej uprawę musi być luźna i odpowiednio spulchniona. Kamienisty teren zdecydowanie odpada. Na takim korzenie nie będą mogły zdrowo się rozwijać. Co więcej, mocno ciężka, ścieśniona gleba też nie sprzyja wzrostowi korzeni pietruszki. Podobnie jak zbyt mały areał do uprawy. Część podziemna rośliny zacznie się rozgałęziać i nie urośnie z niej okaz.
Jaka jest recepta na obfity urodzaj pietruszki?
Warzywo należy cyklicznie podlewać, ale z umiarem. Nadmiar wody przyczynia się do gnicia korzeni, ale z drugiej strony jej deficyt to katastrofa dla rośliny.
Doświadczeni ogrodnicy szukają też dobrego miejsca pod uprawę pietruszki. Tam, gdzie wcześniej rosła marchewka, seler czy inne warzywa korzeniowe, lepiej nie siać pietruszki. Lepiej ulokować ją w miejscu po dyni, kapuście czy kalafiorze.
Dzięki zapewnieniu pietruszce powyższych warunków, a korzeń będzie duży, jędrny i kształtny.