Koronawirus. Chińczyk zamordował dwóch strażników w punkcie kontrolnym!

REKLAMA

W pierwszych dniach lutego, jeden z kierowców zamordował na chińskiej prowincji dwóch strażników. Morderstwo miało miejsce w punkcie kontrolnym ustawionym w związku z epidemią koronawirusa. W niedzielę chiński sąd skazał mężczyznę na karę śmierci.

Jak podaje portal o2.pl, kierowca usłyszał wyrok śmierci w związku z zasztyletowaniem dwóch osób. Byli to strażnicy ochraniający blokadę drogową stworzoną w reakcji na epidemię koronawirusa w Chinach. To jeden z niewielu przypadków agresji obywateli, wobec kontroli ze strony władz.

REKLAMA

Zdarzenie miało miejsce 6 lutego na wsi w prowincji Yunnan (południowo-wschodnie Chiny). Mężczyzna prowadzący samochód Ma Jianguo nie zatrzymał się na punkcie kontrolnym i próbował staranować blokadę. Następnie rzucił się z nożem na jedną z osób broniących blokadę, która kręciła całe zdarzenie komórką. Śmierć poniósł również strażnik, który próbował go bronić. Zabójca został skazany 1 marca na karę śmierci. W Chinach taki wyrok nie zaskakuje bowiem Państwo Środka skazuje rocznie na śmierć więcej osób, niż pozostałe kraje świata łącznie.

Podziel się: