Poseł Konfederacji Janusz Korwin-Mikke zorganizował powyborczy czat internetowy, w którym odpowiadał na pytania zwolenników swojej formacji politycznej.
Jeden z internautów zapytał Korwin-Mikkego, czy jest możliwe, by Konfederacja przekonała do swojego programu także wyborców PiS. Uczestnik czatu zasugerował przy tym, że warto byłoby promować takich polityków jak Sławomir Mentzen, gdyż mogliby oni wytłumaczyć „zwykłemu emerytowi, czy osoba głosująca na 500 plus, coś na tym zyska”.
– Proszę państwa, kolega Mentzen jest znakomitym wykładowcą, natomiast zapewniam, że przeciętny wyborca nie zrozumie nic, z tego co on mówi, bo posługuje się językiem, który jest zrozumiały dla człowieka inteligentnego, natomiast przeciętny wyborca PiS człowiekiem inteligentnym nie jest, na co dowodem jest to, że głosował na PiS – wyjaśnił Korwin-Mikke, odpowiadając na pytanie internauty.
Parlamentarzysta Konfederacji zaznaczył, że większość ludzi głosuje za programami socjalnymi i nie da się ich przekonać, że takie rozwiązania są szkodliwe.
– Jeżeli człowiek wierzy, że państwu będzie lepiej, jak rząd zabierze 700, a odda 500, to znaczy, że nie jest przy zdrowych zmysłach. 70 proc. ludzi nie jest w stanie zrozumieć rozkładu jazdy autobusów, tego człowieka się nie przekona, równie dobrze można by mu tłumaczyć teorię względności. To są ludzie, których można przekonać mówiąc, że da mu się tysiąc albo dwa tysiące. Nie ma siły – podsumował Korwin-Mikke.