Manuela Gretkowska, nie tylko pisarka ale także działaczka społeczna i założycielka polskiej Partii Kobiet, nie ustaje w bojach o prawa kobiet. Zagorzała feministka nie kryje niechęć do obecnego rządu i Kościoła.
W związku z niekończącym się protestem kobiet w sprawie zakazu aborcji, Gretkowska postanowiła wypowiedzieć się w tej kwestii na łamach „Vogue”. Stwierdzając, że PiS najpierw zniszczyło demokrację, a teraz dobija kobiety, tak oceniła sytuację płci pięknej: – Dotąd byłyśmy w rękach złoczyńców. Teraz jesteśmy w rękach gangsterów. Jak cała Polska.
Gretkowska, znana z ciętego języka i niewybrednych sformułowań, skrytykowała również postawę Kościoła wobec kobiet: – Kobiety powinny zacząć walkę o swoje prawa od zaprzestania chodzenia do kościoła. Czego nie zrobią, mamy do czynienia z „czarnym szantażem”. Czarny szantaż polega na tym, że każdy chce być dobry, pójść do nieba, mieć komunię świętą, ślub i pogrzeb. Nie chce leżeć pochowany pod murem jak poganin. W związku z czym Kościół trzyma Polskę za jaja i z palcem w c**ie. Obydwie płcie.