Kosiniak-Kamysz do Spurek: Nie pozwolimy wam zakazać ani schabowego, ani rosołu!

Fot.ilustr.Wikimedia Commons/Silar/CC-BY-SA 4.0

Eurodeputowana frakcji Zieloni – Wolny Sojusz Europejski Sylwia Spurek z zadowoleniem przyjęła przegłosowanie przez Parlament Europejski możliwości podwyższenia stawki VAT na „produkty niezdrowe i o dużym śladzie środowiskowym”.

REKLAMA

W sprawozdaniu komisji opiniodawczej w sprawie strategii „od pola do stołu” na rzecz sprawiedliwego, zdrowego i przyjaznego dla środowiska systemu żywnościowego poparto m.in. „przyznanie państwom członkowskim większej elastyczności w stosowaniu różnych stawek VAT na żywność o różnym wpływie na zdrowie i środowisko oraz umożliwienie im wyboru zerowej stawki VAT na zdrowe i zrównoważone produkty żywnościowe, takie jak owoce i warzywa (…)  oraz wyższej stawki VAT na niezdrową żywność i żywność o dużym śledzie środowiskowym”.

Spurek nie kryła w mediach społecznościowych zadowolenia z tego rozwiązania, uważając, że dzięki temu zostanie zabroniona produkcja mięsa.

REKLAMA

„Mamy to!! Wygląda na to, że PSL i reszta konserwatystów zaczyna przegrywać »wojnę o kotleta i rosół«. Wczoraj PE przegłosował możliwość podwyższenia VAT na produkty niezdrowe i o dużym śladzie środowiskowym. Odsyłamy mięso i mleko do historii! Taką UE najbardziej lubię”, napisała na Twitterze.

Europosłanka nawiązała tu do wypowiedzi prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, który w ostatnią niedzielę stwierdził, że jego partia – jako – strażnik normalności” – „będzie bronić prawa do wędkowania, do polowania, do rosołu z kury i schabowego”.

REKLAMA

Europosłanka szybko doczekała się riposty od szefa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza.

REKLAMA

„0% VAT na zdrową żywność postulujemy od dawna. A ani mleka, ani kotleta, ani rosołu nie pozwolimy wam zakazać!, napisał prezes PSL na Twitterze.

Spurek odparła na to, że „produkcja mięsa i mleka szkodzi”. „Dlatego bez wyjątków musi być objęta 23% VAT, tak żeby zmniejszyć, a następnie wyeliminować popyt na te produkty. Cena mięsa i mleka będzie w końcu prawdziwa. Starego rolnictwa nie da się uratować…”, oznajmiła.

Podziel się: