Do tragicznego zdarzenia doszło we wsi Piechanin w powiecie kościańskim. Jedna z mieszkających tam 6-latek nagle zaczęła wymiotować krwią. Pomimo natychmiastowej pomocy, niestety nie udało się jej uratować.
O tej niezwykle makabrycznej sprawie poinformował „Głos Wielkopolski”. Miało ono miejsce w sobotę w powiecie kościańskim, w województwie wielkopolskim. Szczegóły incydentu mogą mrozić krew w żyłach.
Jak przekazał serwis informacyjny, mieszkańcy jednego z domów jednorodzinnych wezwali strażaków, policję i ratowników medycznych. Na miejsce zadysponowany został również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
6-latka wymiotowała krwią, nie udało się jej uratować
– Zgłoszenie było do 6-letniego dziecka, które zaczęło wymiotować krwią. Na miejsce przyleciał śmigłowiec LPR, podjęli resuscytację i ponad godzinę próbowali ratować to dziecko, jednak się nie udało – mówił oficer prasowy kościańskiej policji asp. Jarosław Lemański.
Na ten moment nie wiadomo, co było bezpośrednią przyczyną zgonu dziecka, a sprawą zajęła się już prokuratura. Ciało 6-latki zostało zabezpieczone do sekcji zwłok, której celem będzie ustalenie przyczyny tragicznego wydarzenia.