Sąd Okręgowy podjął decyzję w sprawie księdza Michała Piskorka, który był oskarżony o doprowadzenie nastolatki do obcowania płciowego i poddania się tzw. innej czynności seksualnej. Duchowny trafi na trzy lata do więzienia.
Przestępstwo zostało zgłoszone do prokuratury w Kielcach w czerwcu 2019 roku przez delegata biskupa ds. ochrony dzieci i młodzieży. Z treści zawiadomienia wynikały, że na terenie parafii w Koniecpolu doszło do przestępstwa.
34-letni ksiądz usłyszał dwa zarzuty – doprowadzenia w 2013 roku 13-letniej wówczas dziewczynki do obcowania płciowego i poddania się tzw. innej czynności seksualnej. Nie przyznał się do winy, a biegli orzekli, że był poczytalny.
„Gazeta Wyborcza” podkreśliła, że po emisji filmu braci Sekielskich „Tylko nie mów nikomu” w 2019 roku kuria biskupia w Kielcach złożyła zawiadomienie o pięciu takich przypadkach na swoim terenie. Jedno z nich dotyczyło właśnie Michała Piskorka.
18 października Sąd Okręgowy w Częstochowie wydał prawomocny wyrok, skazując oskarżonego na trzy lata bezwzględnego pozbawienia wolności i wypłacenie pokrzywdzonej zadośćuczynienia w kwocie 30 tysięcy złotych.