
Od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności grozi byłemu proboszczowi parafii w Jeżowem (woj. podkarpackie), który został oskarżony o przywłaszczenie odszkodowania za nieruchomości przejęte pod budowę drogi ekspresowej S19. Ksiądz miał ukraść łącznie 600 tys. złotych, a potem zniszczyć dokumenty finansowe parafii. Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożył Sandomierski Sąd Biskupi.
Do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu trafił akt oskarżenia przeciwko księdzu Krzysztofowi P. – byłemu proboszczowi parafii Narodzenia Najświętszej Marii Panny w Jeżowem. 73-latek jest podejrzany o przywłaszczenie 600 tys. złotych z majątku parafii, o czym doniósł w zawiadomieniu Sandomierski Sąd Biskupi.
Jak ustalili śledczych – chodzi o kwotę odszkodowania, którą przelano na konto parafii za przejęcie nieruchomości, na których powstała droga ekspresowa S19.
Po zagarnięciu parafialnego majątku były proboszcz miał ponadto zniszczyć ważne dokumenty finansowe – w tym także księgę rachunkową parafii NMP w Jeżowem.
Były proboszcz złożył wyjaśnienia, jednak – jak twierdzi Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu – nie pokrywają się one z zabezpieczonym materiałem dowodowym. Krzysztof P. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Jeżeli zostanie skazany, byłemu proboszczowi grozi kara pozbawienia wolności od 1 roku do nawet 10 lat.
Źródło: rmf24.pl / PAP