W opublikowanym w środę wpisie na Facebooku Paweł Kukiz ponownie nawiązał do zawartego przez Kukiz’15 na przełomie maja i czerwca porozumienia z Prawem i Sprawiedliwością. Podkreślił, że ma ono charakter wyłącznie programowy, a on sam nie ma zamiaru wchodzić do rządu Mateusza Morawieckiego.
Muzyk przypomniał, że w zamian za wsparcie jego posłów „przy kluczowych ustawach w Polskim Ładzie PiS zobowiązał się uchwalić nasze projekty – ustawę antykorupcyjną, antysitwową, sędziów pokoju, dzień referendalny w samorządach, pakiet ustaw rolnych”. Ma zostać również powołany zespół do prac nad zmianami ordynacji wyborczej, dzięki którym Polacy uzyskają „indywidualne” prawo wyborcze.
Kukiz podkreślił również, że z umowy programowej wynika, że „z PiS umówił się, że najpierw musi być przegłosowany projekt Kukiz‘15, a dopiero po tym jego koło pomaga PiS głosować przy Polskim Ładzie”. Zaprzeczył jednocześnie informacjom, że w zamian za popieranie projektów rządowych miałby zostać członkiem rządu. „Uprzejmie melduję, że nie zamierzam i nie zamierzałem wchodzić do rządu, spółek skarbu, itp.”, napisał.
Lider Kukiz’15 ostrzegł, że gdyby umowa zostałaby niedotrzymana przez Jarosława Kaczyńskiego, to on przestanie być posłem.
„Jeśli zaś z jakiś powodów umowa ta zostanie przez PiS zaniechana czy złamana to oddaję mandat i rezygnuję ze startu w kolejnych wyborach”, zapowiedział.
Muzyk dodał, że „dalsze siedzenie w tym bagnie, bez możliwości wprowadzenia kluczowych dla dobra wspólnego ustaw, nie ma żadnego sensu”. „Ani to dla mnie »koryto«, ani satysfakcja”, oświadczył we wpisie.