Jedna z klientek sklepu sieci Lidl przeżyła niemałe zaskoczenie po tym, jak kupiła paczkę pierników. Po powrocie do domu i odpakowaniu słodyczy, w pudełku znajdowało się opakowanie z mocno przeterminowanym produktem z logotypem konkurencyjnej marki.
W drugiej połowie listopada w wielu sklepach pojawia się coraz więcej świątecznych produktów. Jednym z nich są pierniki, bez których wielu Polaków wręcz nie wyobraża sobie świąt Bożego Narodzenia. Jedna z klientek Lidla musiała zrewidować swoje plany.
Zaskakujące wnętrze paczki z piernikami
Po zakupie i powrocie do domu, kobieta otworzyła paczkę, w której znajdowało się opakowanie… z logo Biedronki. To jednak nie koniec zaskakującego obrotu spraw, ponieważ sam produkt również pozostawiał bardzo dużo do życzenia.
Jak opisała w liście do „Faktu”, kobieta otworzyła drugą paczkę i zobaczyła, że słodkości są bardzo mocno przeterminowane. Wyraźnie widoczne były na nich fragmenty białej pleśni, a kilka ciastek było wręcz do siebie przyklejonych.
Klientka sieci supermarketów zgłosiła sprawę do Lidla, który przeprosił za całą sytuację. „Fakt” podał także, że Dział Zapewnienia Jakości zaproponował kobiecie kartę podarunkową na kwotę 20 złotych, ale na rozpatrzenie całej sprawy trzeba będzie jeszcze poczekać.