Do niecodziennej sytuacji doszło podczas jednego z programów emitowanych na antenie Telewizji Polskiej. Poseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr Kaleta wyrecytował wiersz, którego adresatką była posłanka Joanna Senyszyn.
Piotr Kaleta z PiS i Joanna Senyszyn z koła Polskiej Partii Socjalistycznej pojawili się w niedzielnym programie „Strefa Starcia” na TVP Info. Tematem była między innymi rozmowa o Radosławie Sikorskim, o którym Telewizja Polska wyemitowała film pt.: „Pan z Chobielina”.
Piotr Kaleta przyznał, że poglądy Sikorskiego na Rosję są „zbieżne z poglądami Donalda Tuska oraz lewactwa”. Senyszyn zapytała go, co przez to rozumie. Ten z kolei postanowił odpowiedzieć jej wierszem.
– Senyszyn, nim zaczęła mówić, w Kalety oblicze wzrok utkwiła i milczenie chowała tajemnicze. A jako chirurg naprzód miękką rękę składa na ciele chorującym, nim ostrzem raz zada, tak Senyszyn wyraz swych lewackich oczu złagodziła, długo nimi w oczach Kalety wodziła. Na koniec, jakby ślepym chciała odurzyć ciosem, zasłoniła oczy ręką i rzekła tym diabelskim głosem: 'Jam jest lewaczka podła’. Kaleta na te słowa pochylił się i ciała połową wygięty naprzód, stanął, zwisł na jednej nodze, jak głaz lecący z góry, zatrzymany w drodze – wyrecytował poseł PiS.
Senyszyn zareagowała, odpowiadając, że „jest socjalistką szlachetną”. W odpowiedzi Kaleta powiedział „z serca dla lewaków”, natomiast posłanka zakończyła, że „być może na następny program ułoży wierszyk o Kalecie”.
"Senyszyn nim zaczęła mówić w Kalety oblicze…". @piotr_kaleta_ przygotował dla @Joanna_Senyszyn wiersz#StrefaStarcia pic.twitter.com/LiYID7ifAD
— Strefa Starcia (@StrefaStarcia) October 23, 2022