Kurski o zamordowaniu prezydenta Adamowicza: Gdyby zabójca oglądał TVP, być może nie doszłoby do tej tragedii

REKLAMA

– Trzeba mówić prawdę i jestem dumny, że TVP, w tym TVP Info i „Wiadomości”, nie boją się tego robić – powiedział Jacek Kurski w wywiadzie dla najnowszego numeru tygodnika „Sieci”. Prezes telewizji publicznej odniósł się również do sprawy zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, do którego doszło przed dwoma lata podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. 

Niedawno warszawski sąd okręgowy prawomocnie umorzył sprawę, jaką Renacie Grochal wytoczyła TVP. Sąd uznał, że dziennikarka miała prawo do opinii, że prezydent Gdańska został zamordowany po nagonce w telewizji publicznej.

REKLAMA

Prezes TVP, komentując tę sprawę, nie zgodził się z zarzutami o odpowiedzialności TVP za wytworzenie atmosfery, która doprowadziła do zamachu na życie Adamowicza.

– To jest wstrętna próba wywołania psychopaniki, unurzania naszych rąk we krwi, z którą nie mamy nic wspólnego – powiedział Kurski. – Gdyby zabójca oglądał TVP albo czynił to ze zrozumieniem, to świetnie wiedziałby, że Platforma Pawła Adamowicza wyrzuciła i być może nie doszłoby do tej tragedii – oświadczył.

REKLAMA

Podziel się: