Anna Maria Żukowska poinformowała w mediach społecznościowych, że podczas spotkania rady krajowej partii podjęto decyzję o wyłonieniu kandydata lub kandydatki Lewicy na prezydenta. „Rada Krajowa Nowej Lewicy właśnie podjęła jednogłośnie decyzję, że wystawi własnego kandydata lub kandydatkę na prezydenta” – napisała Żukowska. Padło tylko jedno nazwisko, ale przewodnicząca Nowej Lewicy zdradza je na razie nieoficjalnie.
Wiadomo już, nieoficjalnie, kto będzie kandydatem – a właściwie kandydatką – Lewicy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Po ogłoszeniu pre-kampanii przez Sławomira Mentzena z Konfederacji, czas na kobietę. Anna Maria Żukowska zdradziła we wpisie na X, że o Pałac Prezydencki powalczy w imieniu partii Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk kandydatką Lewicy na prezydenta Polski
„Rada Krajowa @__Lewica [Lewica] właśnie podjęła jednogłośnie decyzję, że wystawi własnego kandydata lub kandydatkę na prezydenta. Większość głosów w dyskusji opowiadała się za kandydaturą kobiecą. W dyskusji padło tylko jedno nazwisko: @AgaBak [Agnieszka Dziemianowicz-Bąk]. Ale to jeszcze nie są oficjalne zgłoszenia” – napisała w serwisie X przewodnicząca parlamentarnej Nowej Lewicy.
Już we wrześniowym wywiadzie dla RMF FM Anna Maria Żukowska przekonywała, że najlepszą kandydatką na prezydenta jest urzędująca minister rodziny, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Wyłonienie własnego kandydata przez Lewicę burzy nadzieję niektórych wyborców koalicji na wystawienie w wyborach wspólnego kandydata, choć nadzieje na to od początku były marne. We wspomnianym wywiadzie Żukowska podkreśla, że „to i tak się nie wydarzy, jak nie wydarzyło się w wyborach samorządowych”.
Nic nie wskazuje na to, aby Trzecia Droga zrezygnowała z wystawienia własnego kandydata, a być może wystawi nawet dwóch – osobnego z ramienia PSL-u i osobnego z Polski 2050. W takim wypadku nie ma raczej mowy o tym, aby swojej reprezentacji nie wystawiła Koalicja Obywatelska. Czy kandydatem KO będzie znów Rafał Trzaskowski? Tego jeszcze nie wiadomo.
Sondaż. Większość badanych chce, żeby koalicja rządząca wystawiła jednego kandydata na prezydenta
Zgodnie z wrześniowym badaniem IBRiS dla „Rzeczypospolitej” – prawie połowa ankietowanych uważa, że koalicja rządząca powinna wystawić wspólnego kandydata (24,8 proc. „zdecydowanie tak”; 24,3 proc. „raczej tak”). Tylko 28,8 proc. badanych jest zdania, że koalicja nie powinna iść do wyborów prezydenckich z jednym reprezentantem (14,4 proc. „zdecydowanie nie”; 14,4 proc. „raczej nie”). Od głosu wstrzymało się 22,2 proc. respondentów.