W sylwestrowy wieczór na ławce w wiacie jednego z przystanków w Słupsku znajdowała się kompletnie pijana 13-latka. Na szczęście pomogli jej przypadkowi przechodnie, którzy wezwali służby. Nastolatką udało się uratować.
W sobotnie popołudnie na leżącą 13-latkę przypadkowo natrafili dwaj chłopcy. Ponieważ nie byli w stanie nawiązać z nią żadnego kontaktu, zadzwonili pod numer alarmowy, po czym we wskazane miejsce udał się patrol policji.
– W sylwestra około godziny 17.30 policjanci zostali poinformowani o leżącej na chodniku w Słupsku nastolatce, która może znajdować się pod wpływem alkoholu. Na miejsce od razu pojechali funkcjonariusze – relacjonuje zdarzenie młodszy aspirant Jakub Bagiński, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
Funkcjonariusze zabrali dziewczynę do szpitala. Wcześniej natomiast ustalili dokładne okoliczności zdarzenia i wylegitymowali osoby, które znalazły nieprzytomną 13-latkę i dokonały zgłoszenia.
Po przewiezieniu do szpitala i przejściu dokładnych badań, nastolatka wytrzeźwiała i została wypisana do domu. Rzecznik prasowy słupskiego szpitala Marcin Prusak potwierdził, że dziewczynie na szczęście nic się nie stało.