Lider KOD-Kapeli Konrad M., który został skazany prawomocnie na cztery lata i sześć miesięcy więzienia za handel kobietami, stawił się do odbycia kary. Nie zgłosił się jednak od razu po zasądzeniu kary, ale dopiero po kilkukrotnych wezwaniach sądu. Wyrok w sprawie aktywisty KOD-u zapadł w lutym tego roku.
Jak ustaliła prokuratura, mężczyzna brał udział w grupie przestępczej zajmującej się handlem kobietami. W latach 2004–2006 grupa ta zwerbowała blisko 100 kobiet i zmuszała je do prostytucji na terenie Włoch i Grecji w nocnych klubach dla mężczyzn.
Konrad M. był kilka razy wzywany do stawienia się w zakładzie karnym celem odbycia kary, ale się od tego uchylał.
Muzyk złożył wniosek do Sądu Okręgowego w Krakowie o odroczenie wykonania kary, ale sąd odrzucił jego prośbę. Konrad M. wystąpił następnie do Sądu Najwyższego o kasację wyroku i oczekuje na decyzję.
W związku z tym, że lider KOD-Kapeli nie stawił się do odbycia kary, Sąd Okręgowy w Krakowie skierował do właściwej komendy policji nakaz doprowadzenia go do zakładu karnego oraz zarządził jego poszukiwania.