ShareInfo.plWiadomościŁukaszenka zagroził Moskwie wojną! "Wiem o planach Kremla"

Łukaszenka zagroził Moskwie wojną! „Wiem o planach Kremla”

Łukaszenka grozi Kremlowi
fot. Serge Serebro, Vitebsk Popular News | Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0

Prezydent Białorusi znów zaskoczył swoją wypowiedzią. Tym razem Aleksandr Łukaszenka wprost zagroził… Moskwie! Dyktator zagroził, że jeżeli Kreml zdecyduje się zaanektować Białoruś, Rosję czeka kolejna wojna. W rozmowie z „Faktem” zaskakujący zwrot w narracji „Baćki” skomentował były dowódca GROM-u, gen. Roman Polko.

REKLAMA

Aleksandr Łukaszenka jest niekwestionowanym sojusznikiem Rosji w wielu sprawach. Wielokrotnie określany był nawet marionetką Władimira Putina na Białorusi, choć zdaje się nie potwierdzać tego ostatnia wypowiedź dyktatora. Ten – na łamach dziennika „Izwiestija” – stwierdził, że „wie o planach Kremla” przejęcia Białorusi przez Rosję i ostatecznego podporządkowania tego kraju woli Moskwy.

Łukaszenka podkreślił przy tym, że próba realizacji takich planów zakończy się wybuchem wojny pomiędzy jego krajem, a Federacją Rosyjską. „W ‘wysokich kręgach’ Rosji niektórzy mają ochotę na aneksję Białorusi, ale próba ta przerodzi się w wojnę” – ostrzegł prezydent Białorusi.

Łukaszenka odgraża się Kremlowi wojną! Gen. Roman Polko: Sam Putin chce całkowitego przejęcia Białorusi

Zdaniem gen. Romana Polko obawy Łukaszenki wynikają ze stopniowego przejmowania przez Rosję kontroli nad Białorusią.

REKLAMA

„Rosja będzie zmuszać Białoruś do większej podległości. Tego najpewniej boi się sam Łukaszenka. Prezydent Białorusi ciągle jest zaskakiwany informacjami o tym, że z jego terytorium będą realizowane działania agresywne czy to przeciwko Ukrainie, czy to przeciwko NATO. Stara się w ten sposób podkreślać, że Białoruś w tej sprawie też powinna mieć coś do powiedzenia. Jak na razie Łukaszenka jest po prostu ignorowany, wyłączany z rozmów o działaniach wojskowych na terenie jego własnego państwa” – ocenił generał w rozmowie z „Faktem”.

„Władze kremlowskie, tak jak to zresztą powiedział minister Ławrow, nie dążą wyłącznie do zdobyczy terytorialnych. Istnieje plan, by Białoruś, a w przyszłości także Ukraina, były państewkami, które być może zachowałyby własny rząd, ale faktycznie byłyby uzależnione całkowicie od Rosji. Tak jak kiedyś republiki w ramach Związku Radzieckiego. […] Sam Putin chce całkowitego przejęcia Białorusi” – dodaje były dowódca Jednostki Wojskowej GROM.

Zobacz również
REKLAMA

NAJNOWSZE