REKLAMA
ShareInfo.plWiadomościMakabryczna sytuacja w Niemczech. 80 policjantów rannych

Makabryczna sytuacja w Niemczech. 80 policjantów rannych

Propalestyńskie protesty w Niemczech. 80 policjantów rannych
fot. t–h–s
Creative Commons Attribution 2.0

W Niemczech panuje bardzo napięta sytuacja. Jak dotąd, w czasie propalestyńskich protestów w RFN rannych zostało 80 policjantów. W ostatnich dniach zatrzymano kilkadziesiąt osób. Jak informuje korespondent Polsat News w Berlinie, Tomasz Lejman – w najbliższych dniach odbędą się kolejne demonstracje solidarności z ludnością palestyńską, ale także te wspierające Hamas. Niemcy zakazały zgromadzeń zarówno w jednym, jak i w drugim celu.

REKLAMA

„Sytuacja na razie na pewno jest pod kontrolą. Policja radzi sobie z dotychczasowymi protestami, chociaż nie do końca, bo widać, że atmosfera jest podgrzana. Berlińska policja apeluje do niemieckiego rządu, by zostały wzmocnione posiłki. Także w innych miastach” – przekazał reporter Polsat News Tomasz Lejman.

Jak dodaje korespondent stacji telewizyjnej – spodziewa się, że w najbliższych dniach protesty będą kontynuowane, choć Niemcy zakazali nie tylko demonstracji wspierających Hamas, ale także zwykłych Palestyńczyków.

„W weekend spodziewane są kolejne manifestacje, w tym te wspierające Izrael. Tu też może być gorąco, bo na pewno na tych demonstracjach będą starali się pojawić przeciwnicy izraelskiego rządu” – podaje Lejman.

REKLAMA

Gorąca sytuacja w Niemczech. W czasie demonstracji dochodzi do starć z policją. Rannych zostało dotąd 80 funkcjonariuszy

Fala propalestyńskich protestów przetoczyła się przez wiele krajów Zachodu po wybuchu konfliktu pomiędzy rządem Izraela a Hamasem – palestyńskimi terrorystami, którzy władają Strefą Gazy. W odpowiedzi na atak bojowników Hamasu na przygraniczne osiedla żydowskie i festiwal na pustyni Negew, Izrael rozpoczął zmasowane bombardowania Strefy Gazy, w których znaczną część ofiar stanowią cywile.

Demonstracje solidarności wobec ludności palestyńskiej od kilkunastu dni są organizowane w miastach na całym świecie. W niektórych krajach – jak np. we Francji i Niemczech – protesty przeradzają się w starcia pomiędzy zwolennikami poszczególnych stron konfliktu. Zarówno we Francji, jak i w Niemczech tego typu zgromadzenia są nielegalne.

„Uważam, że nie może dochodzić do demonstracji, w których wspierane są organizacje terrorystyczne. Do tego dochodzi do świętowania ataków na Izrael i palone są flagi izraelskie. Tego nasze prawo nie przewiduje i uczestnicy muszą być świadomi tego, że takie demonstracje będą zakazywane” – mówił Wolfgang Büchner, zastępca rzecznika niemieckiego rządu, cytowany przez polsatnews.pl.

REKLAMA

REKLAMA
REKLAMA
ZOBACZ TAKŻE
Jacek
Redaktor portalu Shareinfo.pl. Pisaniem dorabiałem od czasów liceum, jednak pierwsze przejawy lekkiego pióra dostrzegła moja polonistka już w gimnazjum. W 2023 roku ukończyłem międzynarodowe stosunki gospodarcze na jednej z poznańskich uczelni. W obszarze szeroko pojętej ekonomii kształcę się w dalszym ciągu. Prywatnie z krwi i kości Polak o wielkich aspiracjach, ale znikomym wpływie na rzeczywistość.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google ←

REKLAMA