Ostatnie wpisy Lecha Wałęsy w mediach społecznościowych wzbudziły zainteresowanie nie tylko społeczeństwa, ale także policji. Były prezydent jest sprawdzany pod kątem zasadności posiadania broni.
„Jeśli w jakikolwiek sposób obecna ekipa zaatakuje Sąd Najwyższy, 4 lipca to ja po godzinie 15:00 udaję się z Gdańska do Warszawy. Dość niszczenia Polski. Staję na czele fizycznego odsunięcia głównego sprawcy wszystkich nieszczęść. By tego dokonać, musi być w Warszawie zgromadzone ponad 100 000 zdecydowanych i zdyscyplinowanych chętnych. Przy otwartej kurtynie, pokojowo i zdecydowanie musimy tego dokonać na oczach świata. Jestem w gotowości i wiem, jak do tego doprowadzić” – pisał na swoim profilu Lech Wałęsa.
W kolejnym wpisie dodał, że „posiada broń” i jeśli ktokolwiek stanie mu na przeszkodzie, nawet policja, to będzie walczyć i się bronić. W związku z pojawieniem się tego wpisu pomorska policja zobowiązana jest do zweryfikowania zasadności posiadania broni.
Policjanci dopatrzą, czy były prezydent dopełnił wszelkich formalności, które są konieczne do posiadania broni. Zbadane zostanie, czy Lech Wałęsa ma aktualne badania lekarskie, a także czy wszystkie wymagane dokumenty były składane na czas. Jak informuje sam Lech Wałęsa – „ja nikogo nie straszę, nikomu nie grożę, tylko informuję!”.