To była z pewnością najgorsza wigilia dla rodziny 73-latki ze Szwajcarii. Kobieta została potrącona przez ratrak. W wyniku rozległych obrażeń ciała zmarła na miejscu. Do szpitala przetransportowano jej 2-letnią wnuczkę, która była w stanie krytycznym – przekazał dziennik „Neue Zuercher Zeitung”.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Fiescheralp w kantonie Valais na południu Szwajcarii. Kierowca ratraka, manewrujący przy zajezdni, wycofywał pojazdem, kiedy pod gąsienice dostała się 73-letnia kobieta, spacerująca na dodatek ze swoją 2-letnią wnuczką. Obie zostały potrącone. Obrażenia starszej kobiety okazały się poważne – stwierdzono zgon na miejscu. 2-letnia dziewczynka natomiast doznała obrażeń zagrażających życiu. Została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w stanie krytycznym.
Kierowca stwierdził, że nie zauważył kobiety, kiedy cofał ratrakiem.
Zmarła pochodziła z kantonu Lucerna. Szwajcarska prokuratura wszczęła śledztwo – zbadają, czy rzeczywiście był to nieszczęśliwy wypadek.