Pod koniec ubiegłego roku doszło do drastycznego wzrostu cen masła. Minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski zapewnił jednak, że niebawem dojdzie do spadków, czego dowodem już teraz są zawierane umowy.
Minister pojawił się we wtorek w programie Radiowej Jedynki, gdzie przekonywał, że masło będzie tańsze. – Oczywiście też zależy co się będzie działo na rynku światowym, dlatego że Polska staje się istotnym liderem w produkcji mleka. Inne kraje ograniczają jego produkcję, ponieważ wymaga to zbyt dużego zaangażowania czasowego, obsługi, oraz jest brak chętnych do pracy w obsłudze krów mlecznych – przyznał.
Siekierski został również zapytany o piątkowe protesty rolników w Warszawie, którzy sprzeciwiali się między innymi europejskiej umowie Mercosur. – Na obecnych warunkach ta umowa jest nie do akceptacji – podkreślił.
Kołodziejczak nie zostanie zdymisjonowany
W dalszej części wywiadu minister wyraził przekonanie, że wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak nie zostanie zdymisjonowany. Miały rzekomo ku temu przemawiać wcześniejsze głosy krytyki w kierunku jego działań.
– Oczekiwania czy wypowiedzi pana ministra są nieuzasadnione. Kierują nim emocje, młodość. Ja muszę patrzeć na funkcjonowanie całego resortu. To nie może być tak, że pan minister wybiera sobie obszary, w których chce być aktywny, a którymi się nie interesuje w ogóle, bo one są dla niego mało medialne – dodał.