Masz spuchnięte panele podłogowe i zastanawiasz się nad ich wymianą? Zatrzymaj się na chwilę, zanim to zrobisz – wypróbuj genialnego patentu, który uratował już wiele wybrzuszonych paneli i są jak nowe.
Spuchnięte panele w pomieszczeniu są zmorą wielu osób. Wystarczy chwila nieuwagi – rozlana woda, zbyt wysoka wilgotność powietrza czy przeciekające doniczki roślin, aby piękna podłoga zaczęła się wybrzuszać. Choć wygląda to źle i może wydawać się jakby panele były jedynie do wymiany, to warto sprawdzić ten prosty domowy trik. Możliwe, że uda się uratować podłogę w kilka chwil.
Wybrzuszone panele podłogowe. Czy da się je uratować?
Warto wiedzieć, co powoduje problem jakim są wybrzuszenia na panelach. Panele laminowane mają warstwę płyty HDF, która chłonie wodę jak gąbka. Kiedy dostanie się do niej wilgoć, automatycznie panele zaczynają pęcznieć, wybrzuszać się i tracą swój piękny wygląd. Ale zanim wydamy sporo oszczędności na ten kosztowny remont, zastosujmy patent z żelazkiem.
Jedna sztuczka i panele jak nowe
Jeśli wybrzuszenie nie jest ekstremalne i dotyczy tylko powierzchni, możesz spróbować domowego sposobu z wykorzystaniem żelazka i ściereczki.
Wystarczy położyć ściereczkę na spuchniętym panelu, a wcześniej lekko ją zwilżyć wodą – ale tylko delikatnie. Żelazko ustaw na średnią temperaturę i włącz parę. Przeprasuj ściereczkę, trzymaj żelazko przez kilka sekund w jednym miejscu. Pamiętaj, aby nie przyciskać żelazka zbyt mocno.
Patent działa w przypadku niewielkich wybrzuszeń, które powstały niedawno, np. świeżo po rozlaniu wody. Nie pomoże natomiast w przypadku głębokiego i długotrwałego uszkodzenia paneli.
