Policjanci zatrzymali 32-latka, który został oskarżony o posiadanie i przygotowanie do wprowadzenia do obrotu narkotyków. Posiadał je w… 152 opakowaniach ze znakami znanej firmy produkującej żelki. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.
Sylwester Marczak, rzecznik Komendy Stołecznej Policji przekazał, że mundurowi „śród zabronionych prawem substancji zabezpieczyli nielegalne substancje, w tym różnokolorowe żelki z zawartością środka odurzającego w postaci Delta-9-THC”.
W dalszej części komunikatu czytamy, że żelki znajdowały się w 152 opakowania z napisami znanej i popularnej na rynku firmy spożywczej. Dodatkowo miały one trafić do obrotu wraz z zabezpieczonymi 300 gramami ziela konopi i 1120 gramami haszyszu.
– Kiedy pojawili się na jednej z ulic, zauważyli, jak będący w ich zainteresowaniu mężczyzna wspólnie z kolegą wynosi z mieszkania paczki i wkłada je do zaparkowanego nieopodal samochodu marki Chrysler. W tym momencie policjanci postanowili niezwłocznie przystąpić do działania. Przeszukali samochód, w którym znaleźli buteleczki z nieznaną substancją oraz żelki – dodał rzecznik.
W trakcie przeszukania znaleziono również wagę elektroniczną, zgrzewarkę próżniową z pakietami foliowymi, a także elektroniczne urządzenie do drukowania etykiet. 32-latkowi grozi nawet do 10 lat więzienia.