Po zabawie sylwestrowej telewizji Republika w Chełmie opinie na jej temat są zróżnicowane. Choć wiele osób nie przejmuje się krytyką, zdania mocno podzielone. Spora część ludzi twierdzi, że miasto nie powinno przeznaczać na ten cel sporych pieniędzy.
Jak relacjonuje WP, jeszcze w piątek ekipy techniczne rozbierały jeszcze scenę na placu Łuczkowskiego w Chełmie, na której odbyła się sylwestrowa zabawa telewizji Republika. Przypomnijmy, że swoje utwory odegrali m.in. Boney M i Captain Jack.
WP opisuje relację jednej z mieszkanek, która pochwaliła organizację wydarzenia. – Moja kuzynka przyjechała specjalnie z Lublina, druga z Tomaszowa Lubelskiego. Rejestracje samochodów z całej Polski było widać. Napędziło to ruchu restauracjom, czy hotelom – chwaliła jedna z nich.
Niektórzy krytykowali imprezę
Inny z mieszkańców miał kompletnie przeciwne zdanie i nie potrafił znaleźć pozytywów całej zabawy. – Oglądałem trochę w telewizji. Poziom żenujący. Po co mieszać patriotyzm do tego typu imprezy? To ogromne nieporozumienie – skwitował.
Zdaniem mieszkańca, zaangażowanie miasta w zabawę sylwestrową telewizji Republika nie było dobrym pomysłem na promocję. – W Chełmie straszliwie brakuje firm, które dają pracę. W tym kierunku wysiłek prezydenta powinien pójść. Zwłaszcza, że wydał na to kupę kasy, a w mieście potrzeb jest mnóstwo: chodniki, ulice – dodał.