Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Selin zapowiada, że zadeklarowana przez prezydenta Andrzeja Dudę odbudowa Pałacu Saskiego w Warszawie obejmie również kamienice przy ul. Królewskiej. Odbudowany gmach przy Grobie Nieznanego Żołnierza ma służyć celom publicznym.
W 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości prezydent podpisał deklarację restytucji Pałacu Saskiego. Jarosław Selin w wywiadzie dla telewizji wPolsce.pl powiedział, że odbudowa dawnej rezydencji polskich królów z dynastii Wettynów to kontynuacja prac rozpoczętych jeszcze kilkanaście lat temu za warszawskiej prezydentury Lecha Kaczyńskiego. Jak stwierdził minister, podjęte wówczas działania, m.in. odkopanie fundamentów, zostały później zablokowane przez Hannę Gronkiewicz-Waltz.
Wiceszef resortu kultury zapowiada powrót do dawnych projektów, ale nie wyklucza przy tym korekt, spowodowanych wymogami stawianymi przez konserwatorów. Z tego również względu uważa, że powinny zostać odbudowane kamienice przy ul. Królewskiej, aby pod nimi można było ulokować parking podziemny. Wynika to z niemożności naruszenia historycznych fundamentów Pałacu Saskiego.
Co do roli odbudowanej rezydencji minister stwierdził, że „ Pałac Saski ma być budynkiem, który będzie służyć celom publicznym i ludzie tam będą przybywać, ale gdzieś jednak te samochody trzeba zaparkować. Myślę, że w miarę upływu dni, tygodni będziemy odsłaniać kolejne tajemnice związane z planami dotyczącymi Pałacu Saskiego”.
Przedstawiciel rządu był równie enigmatyczny, gdy zapytano go o termin rozpoczęcia prac. „Nie wiem, jak długo przygotowania mogą trwać takie koncepcyjne, architektoniczne. Sama budowa nie trwa zbyt długo. Na ogół dłużej trwają przygotowania – stwierdził polityk.
Wybudowany w 1661 roku Pałac Saski był w XVIII wieku rezydencją m.in. króla Augusta II Mocnego i jego syna Augusta III. W czasach II RP w charakterystycznej kolumnadzie Pałacu umieszczono Grób Nieznanego Żołnierza. Rezydencja została doszczętnie zniszczona w trakcie II wojny światowej.