Na początku ubiegłego miesiące w miejscowości Łady niedaleko Sochaczewa wydarzył się dramat. 21-letnia kierująca autem marki Opel zginęła, a śledztwo w sprawie przeprowadziła Prokuratura Rejonowa. Udało się ustalić szczegóły wypadku.
2 lutego około godziny 16:00 w miejscowości Łady pod Sochaczewem doszło do wstrząsającego zdarzenia. Młoda kobieta straciła panowanie nad swoim pojazdem, następnie wypadła z drogi, dachowała i wpadła do głębokiego rowu z wodą.
Przybyłe na miejsce zdarzenia służby ratunkowe wydobyły samochód z kanału. 21-letnia kierująca była nieprzytomna i choć ratownicy przeprowadzili około godzinną reanimację, nie udało się jej uratować.
Prokuratura Rejonowa w Sochaczewie przeprowadziła śledztwo, którego celem było ustalenie, czy do tragedii nie doszło wskutek przestępstwa. O wynikach zdarzenia poinformował „Super Express”.
Śledczy wykazali, że do śmierci 21-latki doszło na skutek utonięcia. Wykazano, że nie brały w tym udziału osoby trzecie, a zgon kobiety był efektem niefortunnego zbiegu zdarzeń.