Paulina Młynarska, znana felietonistka i aktywna feministka, skrytykowała zachowanie dziennikarzy TVN24, którzy pozwolili sobie na szowinistyczne żarty w trakcie prowadzenia programu. Młynarska nie ma zamiaru im tego odpuszczać!
Jedna z użytkowniczek FB wrzuciła fragment programu TVN24, w którym dziennikarze radośnie komentowali wydarzenia, wśród których znalazła się też informacja z Arabii Saudyjskiej, gdzie król zezwolił kobietom na prowadzenie samochodów. Autorka wpisu skomentowała to ostro: – Niewyobrażalne prostactwo dziennikarzy TVN24 Roberta Kantereita i Bogdana Rymanowskiego w niepohamowanej erupcji szowinizmu, bezgranicznie ze swoich żartów zadowoleni, wstyd dla całej stacji!!!!.
Redaktor Robert Kantereit stwierdził na antenie telewizyjnej m.in.: – Efekt uboczny jest taki, że trzeba będzie uważać teraz na ulicach w Arabii Saudyjskiej. Absolutnie, to nie jest szowinistyczny żart, ale nagle dużo świeżo upieczonych kierowców się pojawi.
Po obejrzeniu tego materiału na FB zabrała głos również Paulina Młynarska, która nie ukrywała oburzenia: – Za takie komentarze powinno się zwalniać z roboty. Co to jest do cholery ciężkiej? Ja żadnemu z Was panowie ręki więcej nie podam. A wybitnie łagodnej reakcji koleżanki bardzo się dziwię. Edit, bo już czytam, że przesada i brak dystansu: rzecz się dzieje w studiu dużej stacji, pomiędzy znanymi dziennikarzami. Mowa o OSTATNIM kraju na świecie, w którym kobiety nie miały nawet prawa prowadzić auta. Nie miały żadnych praw. To się pomału zmienia. Koszmar ich życia się zmienia. Koszmar, nie zabawa. Ale panowie redaktorzy uważają, że to okazja do sztubackich żarcików, a Wam, niektóre panie komentujące, to nie tylko nie przeszkadza, nie razi Was to. Was to bawi. Dla mnie to nie do wiary. Nie do wiary!
Młynarska, której nie są obojętne tragiczne losy dyskryminowanych kobiet w Arabii Saudyjskiej, była wstrząśnięta postawą dziennikarzy TVN24, zarówno panów, jak i redaktorki, która nie zareagowała na komentarze kolegów wobec ciemiężonych kobiet. Na znak protestu Młynarska oświadczyła, że nigdy nie poda dłoni dziennikarzom ze stacji TVN24.