Ukraińskie media podały dziś, że wczoraj w godzinach wieczornych na terenie Cmentarza Orląt we Lwowie miała miejsce niewielka eksplozja. Nie było poszkodowanych i żaden nagrobek nie został uszkodzony. Wybuch nie spowodował żadnych strat materialnych.
Jak poinformował Mychajło Nahaj, dyrektor Muzeum „Cmentarz Łyczakowski”, eksplozja miała miejsce w punkcie oddalonym o 15 metrów od pomieszczeń gospodarczych cmentarza, na trawniku.
Wypowiedź Nahaja cytuje portal internetowy Rady Miejskiej Lwowa: – Wygląda na to, że przez mur ktoś rzucił na trawnik niezidentyfikowany przedmiot. (…) Od siły wybuchu powstał dołek o średnicy 30 centymetrów.
Do zdarzenia, wg policji ukraińskiej, miało dojść około godz. 21.15 (godz. 20.15 w Polsce). Służby wszczęły śledztwo stosując artykuł z prawa ukraińskiego o czynie chuligańskim. Za taki postępek przewiduje się od trzech do siedmiu lat więzienia.
Cmentarz Obrońców Lwowa jest ogólnie określany nazwą Cmentarza Orląt. Stanowi on autonomiczną część na terenie cmentarza Łyczakowskiego. Pochowano tam niemal 3 tys. żołnierzy, z czego duża część to młodzież szkół średnich i wyższych. W latach 1918–1920 stracili życie w bitwach o Lwów i Małopolskę Wschodnią.