Rośliną, która już dawno temu skradła serca wielu pasjonatów zieleni, jest monstera. Jej atrybutem są duże, dziurawe liście. Tropikalny wdzięk i bogactwo odmian czynią ją dekoracją domów, urzędów, hoteli i wielu innych jednostek. Wymagania monstery nie są zbyt wybujałe, ale ma kilka zachcianek, którym trzeba sprostać. Dzięki temu będzie w dobrej kondycji przez wiele lat. Ważne, by stworzyć jej środowisko przypominające to, z którego pochodzi. Niepokojącym objawem są pojawiające się na liściach plamy. Skąd się biorą i jak się ich pozbyć, a tym samym przywrócić roślinę do normalności? Wyjaśniamy.
Uprawa monstery może czasami sprawiać problemy. Gdy na jej liściach dziwnym trafem pojawią żółte lub ciemne plamy, jej właściciele mają dużo obaw i zastanawiają się nad dalszym losem rośliny. Skąd te ślady się biorą?
Żółte plamy na liściach to najprawdopodobniej skutek przelania monstery. Natomiast plamy w kolorze czarnym mogą sugerować, że roślinie zaszkodziły przeciągi lub choruje, bo dopadły ją patogeny. W tej sytuacji zarażonych liści trzeba się czym prędzej pozbyć, a inne elementy potraktować fungicydem. Jeszcze jeden rodzaj plam, które mogą się ujawnić na liściach mają brązową barwę. Wskazują, że kwiat potrzebuje wody. Warto go regularnie podlewać i od czasu do czasu zraszać.
Jak uzdrowić monsterę?
Usuń przyczynę całego zamieszania. Odpowiednio troszcz się o roślinę, regularnie ją podlewaj i od czasu do czasu zraszaj. Wycieraj kurz z liści i znajdź dla niej właściwe stanowisko. To powinno pomoc okiełznać problem. Więcej o prawidłowej pielęgnacji monstery przeczytasz w tym artykule.