
Pyzy to klasyka, która cały czas jest na topie. Smakuje wybitnie, szczególnie gdy farsz składa się z mięsa, a potrawę z wierzchu otulają chrupiące skwarki z boczku. Pyzy to połączenie tradycji i bogactwa smaku. Na rodzinny obiad nie ma nic smaczniejszego i bardziej sycącego niż to danie. Przepis jest przekazywany z pokolenia na pokolenie. Ten pochodzi z notatnika babci mojej kuzynki.
Chyba żadne danie tak bardzo nie kojarzy się nam z ciepłem babcinej kuchni niż pyzy. Soczysty farsz z mięsa mielonego zamknięty w cieście ziemniaczanym to propozycja obiadowa, której na pewno każdy Polak próbował i to wielokrotnie. Warto do niej od czasu do czasu wracać, choćby dlatego, że jest łatwa, niedroga i ma mnóstwo smaku.
Przepis na pyzy z mięsem jak u babci
Składniki:
Ciasto ziemniaczane
» 1 spore jajko,
» 3/4 kg ziemniaków ugotowanych i rozgniecionych,
» 3/4 kg surowych ziemniaków,
» 2 czubate łyżki mąki pszennej,
» szczypta pieprzu, sól,
» 4 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej.
Nadzienie mięsne
» 1 cebula,
» 400 g mięsa mieszanego wieprzowo-wołowego,
» 1 małe jajko,
» 1 ząbek czosnku,
» 1 płaska łyżka masła,
» 2 łaskie łyżki bułki tartej,
» pieprz, sól,
» płaska łyżeczka majeranku.
Przygotowanie:
Ziemniaki (3/4 kg) gotujemy w osolonej wodzie z liśćmi laurowymi. Gdy zmiękną, odsączamy je i studzimy. Rozgniatamy na gładką masę.
Surowe bulwy ścieramy na małych okach tarki, przekładamy do puree. Dajemy do masy jajko, obie mąki i starannie łączymy wszystko, w międzyczasie doprawiając solą i pieprzem. Ciasto powinno odpoczywać przez 10 min.
Przygotowanie nadzienia zaczynamy od ugotowania mięsa w odrobinie osolonej wody. Potem przepuszczamy je przez maszynkę.
Pokrojoną cebulę szklimy na rozgrzanym maśle, potem dorzucamy mięso, sprasowany ząbek czosnku i łyżeczkę majeranku, trzymamy na ogniu 5 min.
Następnie mieszankę mięsną przekładamy z patelni do naczynia, czekamy, aż trochę ostygnie, a potem dodajemy do niej jajko, bułkę tartą, pieprz i sól wg uznania.
Dłonie nacieramy mąką, aby łatwiej było nam lepić pyzy. Odrywamy z ciasta fragmenty, nadajemy im kształt placków i umieszczamy na środku porcje nadzienia. Składamy i lepimy kule – ważne, żeby dokładnie otulić farsz, tak by nie wypłynął na zewnątrz.
Pyzy gotujemy w osolonej wrzącej wodzie. Cały czas pilnujemy garnka i gdy wypłyną na wierzch, to gotujemy je jeszcze przez 5 min. Wykładamy na półmisek, polewamy okrasą i podajemy. Smacznego.