Napełniam nimi worki i stawiam w ogrodzie. To trik, którego stosuję każdego sezonu jesieni. Naturalne nawozy zawsze są najlepsze. Sprawdź o co chodzi w tym sposobie.
Jesień to czas pięknych kolorów, ale także spadających, fruwających liści. Zakrywają często całe ogrody, dlatego pierwsze co, to łapiemy za grabie i grabimy je, by potem podpalić. To błąd, ponieważ liście stanowią najlepszy nawóz dla roślin.
Ziemia liściowa – czym jest i jak ją przygotować?
Ziemia liściowa to inaczej warstwa gleby, składająca się głównie z opadłych liści i organicznych resztek roślinnych. Pełni istotną rolę w ekosystemach dostarczając składników odżywczych do gleby po rozkładzie nawozu z liści. Taki nawóz bogaty jest w substancje organiczne i mikroorganizmy, które biorą udział w procesach rozkładu, przetwarzania materii organicznej czy też wzbogacania gleby w substancje odżywcze.
Jak przygotować ziemię liściową?
Musisz mieć kompostownik ogrodowy, aby jak najlepiej przygotować kompost. Ale jeśli nie masz – użyj worków do śmieci. Zanim zaczniesz, musisz wiedzieć, że najlepiej zdecydować się na ziemię liściową po pierwszych opadach deszczu. Gdy zbierzesz liście, należy je rozdrobnić – ręcznie albo z pomocą specjalnej kosiarki.
W kompostowniku układaj warstwy liści o grubości ok. 20 cm, a następnie przysypuj żyzną ziemią. Możesz dodać do tego mocznik lub nawóz z azotem, by wzmocnić działanie. Całość przykryj agrowłókniną – zachowasz dzięki temu optymalną i korzystną temperaturę dla rozkładających się liści. Pozostaw tak przygotowane liście na kilka miesięcy. Co jakiś czas delikatnie przerzucaj liście, dbając o odpowiednią wilgotność.
Jeśli korzystasz z worków, to należy co kilka tygodni poruszać nimi, liście się nie zbrylały. Worki z ziemią liściową ułóż tam, gdzie jest ciemno i przewiewnie.