Komentujący to wideo chcą kary więzienia dla kierowcy BMW! Nic dziwnego, bo wydaje się, że tylko małe natężenie ruchu i uwaga innych kierujących na drodze ekspresowej S3 zapobiegła katastrofie w ruchu lądowym. Mężczyzna w pewnym momencie stanął w poprzek drogi, po czym zaczął gonić innego kierowcę na piechotę! Ten z kolei wrzucił wsteczny i na lewym pasie zaczął wycofywać. To cud, że nie doszło do tragedii…
Do zdarzenia doszło w środę, 3 kwietnia, na drodze ekspresowej S3 przed zjazdem na Chociwel – czytamy w opisie nagrania, udostępnionego na popularnym kanale YouTube „Bandyta z Kamerką”.
„Podczas wyprzedzania kierowca BMW jadący z tyłu nagle zbliżył się jadąc dłuższy czas ‘na zderzaku’ oraz mrugał światłami w celu wymuszenia zmiany pasa, która nie była możliwa” – dodano.
Na udostępniony w niedzielę nagraniu widać dalszy ciąg zdarzeń. Autor nagrania zjeżdża na prawy pas, po czym zostaje wyprzedzony przez pojazd marki BMW. Kierujący „bumą” nagle włącza światła awaryjne i zaczyna wyhamowywać jadącego za nim właściciela rejestratora. W międzyczasie BMW wykonuje manewry z jednego końca prawego pasa na drugi, aby uniemożliwić autorowi nagrania wyprzedzanie.
Kiedy teb próbuje lewym pasem ominąć natarczywego kierowcę beemki, auto zajeżdża mu drogę, blokując lewy pas. Następnie z wnętrza BMW wysiada wściekły mężczyzna i zaczyna gonić autora nagrania! Biegnie przez co najmniej kilkadziesiąt metrów, tymczasem nagrywający rozpoczyna w obawie niebezpieczny manewr cofania na drodze ekspresowej.
Kierujący BMW zablokował lewy pas na S3 i zaczął na piechotę gonić innego kierowcę
Zdezorientowani kierowcy omijają niebezpieczną blokadę jezdni pasem awaryjnym. W końcu nagrywający decyduje się ruszyć do przodu, a następnie ominąć wciąż biegnącego w jego kierunku kierowcę BMW.
Sprawa trafiła na policję. „Policja poinformowała że będzie wnioskować o zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. Tablice zostały zamazane na prośbę autora nagrania” – podano w opisie nagrania.
Komentujący wideo są zbulwersowani sytuacją.
„Za takie zatrzymanie, to kara więzienia powinna być bez zadawania żadnych pytań” – ocenił jeden z internautów.
Inny przytoczył podobną sytuację, do której doszło rzekomo przed kilku laty. Wówczas takie zachowanie miało skończyć się tragicznie.
„W 2018 roku na S8 dwóch kierowców wyszło sobie na drodze wyjaśniać ręcznie swoje argumenty, pogodził ich kierowca białoruskiego tira który ich wysłał na wieczny odpoczynek” – napisał w komentarzu pod filmem. „Ludzie powinni zacząć myśleć” – dodał.