Nawóz do róż kupuję w monopolowym. Kwitną najpiękniej w całej okolicy

róża
fot. Pexels

Jeśli nie jesteś zadowolony z wyglądu swoich róż, nie musisz nad nimi rozpaczać. Ożyw je domowym sposobem, a zaczną rosnąć jak na drożdżach. Pięknie rozkwitną, a każdy sąsiad z zazdrością będzie na nie spoglądał, zastanawiając się, czym je dokarmiasz. Pewnie mocno się zdziwisz, gdy powiemy ci, że róże ogrodowe rewelacyjnie pobudzi… wódka.

REKLAMA

Wielu ogrodników z pewnością dokarmiało swoje ozdobne rośliny wódką. Alkohol przyspieszy proces fotosyntezy, pobudzi rośliny do rozwoju i zabezpieczy je przed szkodnikami (np. mszycami, mrówkami) i chorobami. To nie żart. Jednym minusem tego triku jest dość wysoki koszt nawozu, czyli trunku. Niemniej jednak patent jest bezpieczny dla środowiska. Ponadto alkohol odkazi grunt dookoła kwiatów i wytępi obecne w nim chwasty, grzyby czy pleśń – czytamy na portalu agrosola.cz.

Jak „reanimować” róże przy pomocy wódki?

Róże potrafią się regenerować, więc chcąc przyspieszyć ten proces, warto zafundować im wódkę. Od czego zacząć?

REKLAMA

Najpierw poskracaj wszelkie chore i ściemniałe łodygi, ale zdrowy fragment zostaw w spokoju. Nienaruszone części potraktuj lakierem ogrodowym. Następnie krzaczki zalej rozrzedzonym alkoholem. Oto instrukcja przygotowania mieszanki: na 2 szklanki wódki przeznacz 10 l wody, wszystko zamieszaj. Pojedynczą sadzonkę podlej 3-4 litrami roztworu. Zabieg wykonuj co 14 dni. Rezultaty są widoczne już po upływie kilku dni od wprowadzenia kuracji. Wkrótce obszar chorych pędów zostanie zajęty przez nowe pączki, które z dnia na dzień będą rosnąć w siłę.

Serwis agrosola.cz podaje, że liście też przydałoby się ożywić. Warto przygotować dla nich leczniczy oprysk. Do 1 litra lekko ciepłej wody należy dodać 100 g wódki i 20 g skrawków mydlanych. Mieszanką trzeba skrapiać liście o poranku lub po zachodzie słońca.

Udostępnij: