
Sztabowcy Rafała Trzaskowskiego w rozmowie z WP przekazali, że zgadzają się na debatę prezydencką w jak najszerszej formule, również w telewizji Republika. Przedstawiciele kandydata KO upatrują w tym okazję i szansę.
Podczas wieczoru wyborczego w Gdańsku Karol Nawrocki przekazał, aby przed drugą turą wyborów prezydenckich debatę zorganizowało sześć telewizji. Oprócz TVP, TVN i Polsatu, miałyby to być również Republika, wPolsce24 oraz telewizja Trwam.
Nawrocki stwierdził, że według niego prawicowe telewizje, a zwłaszcza największa z nich, czyli Republika nie powinny być wykluczone. Sztab Rafała Trzaskowskiego w rozmowie z WP przekazał, jak zareagował na te słowa.
Trzaskowski pewny siebie?
– Chcemy jak najszerszej formuły, wiele redakcji, nie mamy obaw. Przeciwnie. Im szybciej, tym lepiej, już wczoraj Rafał wezwał Nawrockiego do debaty. To Rafał Trzaskowski jako jedyny z kandydatów zorganizował otwartą konferencję w centrum Warszawy, w Pałacu Kultury i Nauki, w której przez kilka godzin dziennikarze nawet bardzo mu nieprzychylni mogli zadawać pytania. Było tam kilkadziesiąt redakcji – mówili.
Przed drugą turą wyborów TVP ma ustawowy obowiązek zorganizowania debaty, która ma się odbyć w środę 21 maja. Politycy PiS mówili w rozmowie z WP, że Telewizja Polska narzuciła ten termin bez żadnych ustaleń.