„Nie możemy pozwolić, aby nasze gospodarstwa upadły”. Protest rolników i sadowników w Warszawie!

REKLAMA

W piątek zjechali do Warszawy rolnicy i sadownicy z całego kraju. Na stołecznym placu Konstytucji protestowali przeciw niskim cenom skupu produktów rolnych i domagali się, by przetwórnie więcej płaciły za owoce. Demonstrację zorganizowało Stowarzyszenie Polskich Producentów Ziemniaków i Warzyw.

W proteście wzięli udział sadownicy i producenci wieprzowiny. Organizatorzy chcieli piątkową manifestacją zwrócić uwagę rządzących i społeczeństwa na fatalny stan polskiego rolnictwa. Jako przykład złej sytuacji na wsi podawali fakt, że cena ziemniaków u rolnika wynosi 20 groszy za kilogram, a w sklepie prawie 2 złote.

REKLAMA

Związek Sadowników RP, w związku z akcją protestacyjną, wystosował specjalny apel. „Nie możemy pozwolić, aby nasze gospodarstwa upadły, a rodziny pozostały bez środków do życia”, czytamy w odezwie. „Niskie ceny owoców do przetwórstwa, poczynając od maliny poprzez jabłka, wiśnie i inne owoce miękkie są niezrozumiałe i niczym nieuzasadnione. Jest to ze strony przetwórców bezzasadne wykorzystywanie przewagi nad sadownikami, którzy potrzebują pieniędzy np. na zapłacenie za rwanie. Związek Sadowników RP uważa, że jest to sytuacja patologiczna, która służy czerpaniu nadmiernie wygórowanych korzyści podmiotom przetwarzającym owoce”, napisali w apelu sadownicy.

W tym tygodniu producenci owoców miękkich zwrócili się do premiera Mateusza Morawieckiego „o natychmiastową reakcję i bardzo pilne spotkanie” w związku „z dramatyczną sytuacją sadowników spowodowaną katastrofalnie niskimi cenami owoców”.

REKLAMA

Udostępnij: