Podczas zabawy sylwestrowej w 2015 roku ponad tysiąc imigrantów w Kolonii otoczyło kilkadziesiąt kobiet – Niemek i turystek – obmacując je i próbując gwałcić. Sprawa odbiła szerokim echem w Niemczech i w Europie. Poszkodowanych przez przybyszów z Afryki i Bliskiego Wschodu było aż 80 kobiet.
Przed tegorocznym sylwestrem Niemcy dmuchają więc na zimne. W Kolonii rozpoczęto kampanię o nazwie „Respect”, w ramach której rozdawane są kobietom gumowe opaski na przegub ręki, które mają uchronić je przed molestowaniem seksualnym przez imigrantów muzułmańskich.
Okazuje się, że taki sposób ochrony przed gwałtem, jak noszenie bransoletki z wypisanym pod angielsku słowem „szacunek” z wykrzyknikiem, które ma zapobiec ewentualnemu napastowaniu i zgwałceniu, jest pomysłem burmistrz Kolonii Henriette Reker.
– Oczekujemy od każdego, kto świętuje w Kolonii szacunku. Uruchamiamy własną kampanię „Respect”. Koloński styl życia jest legendarny, tolerancyjny, nie mylić z przypadkowym – powiedziała Reker.
Burmistrz dodała, że „wydarzenia sprzed dwóch lat nigdy nie powinny się powtórzyć” – W Kolonii prawo najsilniejszego nie jest regułą – zaznaczyła. – Siłą jest prawo – podkreśliła Henriette Reker.