Niemiecki wywiad zdołał dotrzeć do informacji, zgodnie z którymi w szeregach rosyjskich wojsk znajdują się członkowie prawicowych organizacji radykalnych i neonazistowskich. Jeden z tych ruchów ma z kolei współpracować z Kremlem.
Do informacji zamieszczonych w poufnych dokumentach Federalnej Służby Wywiadu Niemiec udało się dotrzeć dziennikarzom dziennika „Der Spiegel”. Wynika z niego, że w wojnie z Ukrainą biorą udział rosyjscy neonaziści.
Są to co najmniej dwaj członkowie dwóch prawicowych ugrupowań: Rosyjskiej Ligi Cesarskiej i organizacji o nazwie Rusicz. Niemiecki wywiad dotarł też do informacji, że co najmniej jeden z tych ruchów współpracuje z Kremlem i jest finansowany przez rosyjski rząd.
Dziennikarze podkreślili, że współpraca z tego typu ugrupowaniami sprowadza do absurdu „denazyfikację Ukrainy” jako rzekomy powód rozpoczęcia wojny. Dokument nie podaje orientacyjnych szacunków, ilu przedstawicieli takich organizacji może być zaangażowanych w działania wojenne.
Według nieoficjalnych informacji wiceszef tej organizacji Denis Gariew zginął w Ukrainie, a kilku innych bojowników zostało poważnie rannych. Niemiecki wywiad co prawda podkreśla, że nie posiada informacji, czy wówczas te organizacje były zaangażowane w wojnę na prośbę najwyższego kierownictwa Federacji Rosyjskiej.