Ukraińskie kanały na Telegramie piszą, że na głównych ulicach Kijowa ruch został zamknięty dla samochodów. Na nagraniach było widać, że przez miasto przejeżdża tajemnicza kolumna i jak się okazało, znajdował się w niej prezydent USA Joe Biden.
Mieszkańcy Kijowa mieli w poniedziałkowy poranek niespodziewany problem z dojazdem do pracy. Część ulic stolicy Ukrainy została wyłączona z użytku, a władze kraju początkowo nie chciały informować, jaki był tego powód.
Do mediów społecznościowych trafiło sporo nagrań, na których widać tajemniczą kolumnę samochodów. Kijowska policja w szczątkowych komunikatach informowała jedynie, że były to „środki bezpieczeństwa”.
Od początku podejrzewano, że problemy mogą mieć związek z niezapowiedzianą wizytą prezydenta USA Joe Bidena. Ukraińskie władze nie potwierdzały tych informacji. Dopiero później okazało się, że faktycznie doszło do takiej wizyty.
Przylot prezydenta Stanów Zjednoczonych do Kijowa rozwścieczył Rosjan. Z białoruskich lotnisk wojskowych wyleciały już rosyjskie bombowce, które sprawiły, że w całej Ukrainie rozbrzmiały alarmy przeciwlotnicze. Nie wiadomo, czy maszyny wypuściły rakiety.
Fot. DIMITAR DILKOFF/AFP/eastnews.pl pic.twitter.com/8m3Re7UJfu
— Łukasz Bok (@LukaszBok) February 20, 2023