
Creative Commons Attribution 3.0 pl
Wiadomość o tragedii w Jeleniej Górze obiegła całą Polskę. Nic dziwnego, że przy takiej skali rozprzestrzeniania się informacji w pewnym momencie zaczęła się szerzyć także dezinformacja. Chaos był na tyle poważny, że Ministerstw Spraw Wewnętrznych i Administracji postanowiło wydać specjalny komunikat, w którym sprostowało krążące plotki. Chodzi o narodowość 12-latki oskarżonej o zamordowanie dziewczynki ze swojej szkoły.
Po zeszłotygodniowej makabrze w Jeleniej Górze media zalała fala artykułów opisujących tragiczną śmierć 12-letniej Danusi. Jak zwykle w przypadku tak głośnych morderstw – zwłaszcza, że dostęp do oficjalnych informacji jest utrudniony ze względu na wiek sprawczyni i ofiary – poza twardymi faktami pojawiło się także wiele spekulacji.
W pewnym momencie w sieci zaczęła krążyć plotka, że zatrzymana w sprawie morderstwa Hania jest… obywatelką Ukrainy. Chaos informacyjny, jaki wywołały te pogłoski, skłonił MSWiA do wystosowania oficjalnego dementi.
„Podejrzana 12-latka z Jeleniej Góry nie jest Ukrainką. Rozpowszechnianie takich bzdur to świadoma dezinformacja, która żeruje na tragedii i podsyca nienawiść pomiędzy Polską a Ukrainą” – przekazała rzecznika resortu spraw wewnętrznych i administracji Karolina Gałecka.
MSWiA: Podejrzana o zamordowanie Danusi z Jeleniej Góry nie jest Ukrainką
Obok swojego wpisu w mediach społecznościowych Gałecka udostępniła także post serwisu fact-checkingowego (sprawdzającego rzetelność danej informacji – red.) Demagog.
„Skontaktowaliśmy się z Komendą Miejską Policji w Jeleniej Górze. Z przekazanych nam informacji wynika, że podejrzana to obywatelka Polski” – informuje portal.
🚫Stop fake newsom‼️
Podejrzana 12-latka z Jeleniej Góry nie jest Ukrainką.Rozpowszechnianie takich bzdur to świadoma dezinformacja, która żeruje na tragedii i podsyca nienawiść pomiędzy Polską a Ukrainą. https://t.co/DUXzWRAk6F pic.twitter.com/SwPv7WX6YP
— Karolina Gałecka (@K_Galecka) December 19, 2025
Źródło: X

