Odciął 17-latce głowę. W końcu usłyszał wyrok

REKLAMA

Tishko Ahmed Shabaz usłyszał wyrok dożywotniego pozbawienia wolności. Był oskarżony o makabryczne morderstwo 17-letniej Wilmy Andersson. Sprawa toczyła się w szwedzkim Uddevalli.

Sprawą żyły media na całym świecie. Bestialskie morderstwo na szczęście nie pozostało bezkarne. 23-letni Irakijczyk odciął nastolatce głowę. Znaleziono ją dopiero po wielomiesięcznych poszukiwaniach.

REKLAMA

Poszlaki zgromadzone w sprawie wskazywały, że w związku 23-latka i 17-latki wiele razy dochodziło do aktów przemocy. Tishko Ahmed myślał, że w ten sposób podporządkuje sobie dziewczynę.
Irakijczyk w Szwecji przebywa od 2006 roku. Pracował między innymi w gminnej opiece społecznej w Uddeavlli. Choć w procesie opierano się na poszlakach, sąd nie miał da zwyrodnialca litości – resztę swojego życia ma spędzić w areszcie. To nie wszystko – sąd nakazał mu też wypłacenie rodzinie zmarłej grzywny. Prawnik 23-latka zapowiedział odwołanie od wyroku.

O całej sprawie było głośno już w listopadzie 2019 roku, kiedy to rodzice 17-latki zaalarmowali policję o jej zniknięciu. Dwa tygodnie po jej zaginięciu dokonano tragicznego odkrycia – w mieszkaniu 23-altka znaleziono jej głowę owiniętą w worek. Reszty zwłok do tej pory nie odnaleziono.

REKLAMA

Podziel się: