Coś co prawie każdy z nas zna: popołudniowy spadek energii. Dopada nas zazwyczaj po pracy lub po zjedzeniu obiadu. Mamy wrażenie, że dzień się dla nas już kończy. Wcale nie musi tak być! Warto zastosować kilka trików, aby nie wpaść w senność.
Pierwszy – najprostszy i oczywisty sposób, to zrobić krótką drzemkę. Będzie Ci potrzebna, jeśli w nocy nie przesypiasz od siedmiu do ośmiu godzin. Dzięki krótkiej drzemce, Twój organizm wróci na właściwe tory. Warunek jest jeden, drzemka nie może być dłuższa niż 20 minut. Tyle wystarczy aby poprawić czujność poznawczą i zdolności umysłowe. Dłuższa może przynieść odwrotny efekt.
Jeśli nie masz jak zrobić drzemki, możesz porozciągać się lub iść na krótki spacer. W ten sposób przywrócisz prawidłowy dopływ krwi do mózgu i mięśni, a tym samym zwiększysz swój poziom energii.
Warto zadbać o prawidłowe nawodnienie. Brak odpowiedniego nawodnienia jest częstą przyczyną spadków energii po południu. Unikaj węglowodanów, bo powodują że czujesz się ociężały. Jak informuje redakcja Wprost najlepiej odpuścić sobie obiad z makaronem lub ryżem i zamiast tego wybrać obfitą sałatkę.
Warto sięgnąć po owoce cytrusowe. Pomarańcze, kiwi, cytryny mogą pomóc Ci się obudzić i nabrać energii do działania. Sam zapach cytrusów może poprawić nastrój i dodać energii, dlatego można wspomóc się olejkiem eterycznym.