Coraz więcej osób chce mieć w swoim ogrodzie bukszpan. Upiększa posesję i pomaga stworzyć schludny żywopłot. Jego największym wrogiem jest ćma. Może zupełnie wykończyć rośliny, więc lepiej zapobiec jej inwazji. Niestety często jest już na to za późno. W takiej sytuacji ostatecznym rozwiązaniem jest zniszczenie szkodnika przy pomocy skutecznych metod. Zrób oprysk z tytoniu i pokonaj go.
Ćma bukszpanowa to gatunek motyla, który powszechnie występuje w Europie. Larwy licznie szprycują krzew, psując jego estetykę. Dodatkowo pędy są całe w przędzy. Pokoleń ćmy są 2-3, a inwazja może trwać przez całe lato. Chore liście, które opadną na glebę, warto na bieżąco zbierać i utylizować. Ćma uaktywnia się w kwietniu – mniej więcej od połowy miesiąca, lecz przy sprzyjającej pogodzie może nawiedzić ogród wcześniej.
Największe skupisko gąsienic znajduje się z reguły we wnętrzu korony krzewu. Należy ją odsłonić i skierować na szkodniki mocny strumień wody. Wysokie ciśnienie powinno je zmieść. Ewentualne resztki można potraktować opryskiem własnej roboty. Zrobisz go z liści tytoniu i wody. Oto instrukcja krok po kroku.
Potrzebujesz pół kg liści tytoniu. Zalej je wrzątkiem (5 l) i odstaw na dobę. Potem przecedź mieszankę – liście nie będą już potrzebne. Sam płyn przelej do opryskiwacza i spryskaj nim cały krzew.
Profilaktycznie możesz użyć mąki, zwłaszcza gdy bukszpan zasiedliły pojedyncze larwy. Mąką oprószaj krzew co pewien czas, najlepiej wieczorem. Osobniki uduszą się i padną.
Czytaj też: Tej rośliny boją się mrówki. Posadź ją, a znikną raz na zawsze
