Piwonia to symbol piękna. Mało która roślina robi tak wielkie wrażenie jak ona, a letni ogród bez niej pustoszeje. Kolorowa bylina zachwyca pąkami kwiatowymi, które bardzo przyjemnie pachną. Jest rośliną wieloletnią i po sezonie wegetacyjnym warto zatroszczyć się o nią. Dzięki pielęgnacji przetrwa zimowy klimat i odrodzi się niebawem jeszcze piękniejsza i zdrowsza.
Jesień to dla piwonii czas przygotowań do zimy. Po intensywnym sezonie wegetacyjnym są wyczerpane i już gromadzą energię na kolejny sezon. Bez niej nie będą w stanie wyprodukować kwiatów. Od czego zacząć prace pielęgnacyjne przy roślinie?
Gdy miną pierwsze przymrozki, a piwonia zacznie powoli usychać, usuń jej pędy i liście przy gruncie i wynieś z ogrodu. Z tym całym zabiegiem lepiej się zbytnio nie spiesz, ponieważ liście do przymrozków jeszcze zaopatrują korzenie w cenne mikroelementy. Gdy zniszczy je niska temperatura, możesz je wykasować.
Jesiennym zabiegiem przy peonii jest też dokarmianie. Nawozy odpowiednio zbilansowane stopniowo przekazują substancje pokarmowe do gleby, a bylina może z nich korzystać. Należy unikać nawozów z azotem. Ten pierwiastek „rozkręca” rośliny i zaczynają one budzić się do życia zamiast powoli szykować się do zimowego odpoczynku. Jesienne nawożenie jest po to, by piwonia mogła spać spokojnie i zbierać siły na kolejny sezon, który rozpocznie się za kilka miesięcy. Pod piwoniami warto rozłożyć naturalną ściółkę, np. z torfu.
Warstwa zabezpieczy korzenie przed chłodem i innymi niekorzystnymi zjawiskami. Zadbaj o byliny właśnie w taki sposób, a zobaczysz, że przyszłoroczny sezon wiosenno-letni będzie należał do nich.
Czytaj też: Plamy z potu na ubraniu? Wystarczy 1 tabletka, by lśniło bielą
