Policja zatrzymała 38-letniego mężczyznę w związku z czwartkowym incydentem, do którego doszło w opolskich Włodarach. Tego dnia podejrzany miał ostrzelać tamtejszą szkołę podstawową. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Broń, z której strzelano w kierunku placówki, nie była bronią palną.
Do zdarzenia doszło w czwartek, 30 października, w miejscowości Włodary w gminie Korfantów. Po godz. 9:00 rano miejscowa policja otrzymała zgłoszenie o strzałach w kierunku tamtejszej szkoły podstawowej. Funkcjonariusze pojawili się po chwili na miejscu, a władze szkoły podjęły w międzyczasie decyzję o odwołaniu zajęć i przekazaniu dzieci pod opiekę rodziców.
Po krótkim śledztwie policjanci wpadli na trop 38-letniego mężczyzny, którego wytypowano jako podejrzanego o ostrzelanie szkoły. 38-latek został zatrzymany w swoim mieszkaniu, gdzie znaleziono również broń pneumatyczną, z której prawdopodobnie mężczyzna strzelał w kierunku placówki.
38-latek zatrzymany po ostrzelaniu szkoły podstawowej z broni pneumatycznej. Mężczyzna był już wcześniej karany
Oficer prasowa KPP w Nysie mł. aspirant Janina Kędzierska przekazała w rozmowie z „Interią”, że uszkodzone zostały zewnętrzne warstwy szyb okiennych na pierwszym i drugim piętrze szkoły. Żadnemu z uczniów ani członków personelu nic się nie stało.
Podejrzany był już wcześniej karany za uszkodzenie mienia oraz przestępstwa drogowe. Tym razem może trafić do więzienia na wiele lat. Zarzuty obejmują zniszczenie mienia oraz narażenie na niebezpieczeństwo, karane odpowiednio maksymalnie pięcioma i maksymalnie trzema latami więzienia.
Źródło: polsantews.pl / Interia.pl
