
Osy są aktywne od kwietnia do października. Ich larwy żywią się gąsienicami i mniejszymi insektami, a pożywieniem robotnic są produkty słodkie, takie jak owoce czy nektar. Dorosłe owady często kręcą się w pobliżu owocowych drzew i krzewów, bo właśnie tam mogą ucztować. Jednak ich obecność może denerwować sadowników. To jednak najmniejszy problem. Osy mogą zmniejszyć zbiory śliw, grusz, jabłoni czy winorośli. Zastanawiasz się, co zrobić, by ilość insektów zmalała, a plony pozostały na miejscu? Przetestuj domową pułapkę.
Dlaczego warto osłonić grusze i śliwy przed osami?
O tym, że osy plądrowały drzewo, dowiesz się po śladach, jakie zostawiają po sobie na owocach. Zaniepokoić powinny cię obecne w nich specyficzne otworki. One niestety mogą sprawić, że np. gruszki prędzej się popsują. Dlaczego? W nadszarpniętych miejscach łatwiej rozwinie się grzyb, a popsute owoce raczej nie będą się już nadawać do jedzenia. Musisz być przygotowany na jakościowo słabsze plony i mniejszy urodzaj. Na szczęście jest sposób na osy – naturalny, wygodny i tani. Działaj natychmiast, a szansa, że zapobiegniesz ich pladze w sadzie, jest wielka!
Pułapka z butelki poskromi wszystkie osy. Jak ją przygotować?
Do butelki wlej pachnący syrop owocowy, dolej trochę ciemnego piwa lub białego wina i wymieszaj. Taka kompozycja zadziała na owady jak magnes. Gdy wejdą do środka butelki, nie będą mogły z niej wyjść. Wabik należy powiesić dość wysoko (ok. dwa metry nad glebą). Jeśli masz w ogrodzie więcej śliw, jabłoni czy grusz, przygotuj większą ilość pułapek.
Pamiętaj, że obiektem zainteresowania os są także nadpsute owoce, które spadły z gałęzi. Jeśli możesz, to regularnie je usuwaj, a uszczuplisz armię os wokół drzewa.
Czytaj też: Połącz 2 zioła i użyj na ogórki. Mszyce padną co do jednej