W jednym ze szpitali w Wielkiej Brytanii pielęgniarka została ugodzona ostrym narzędziem przez pacjenta, którego frustrowało długie oczekiwanie na opiekę medyczną. Kobieta walczy o życie, a napastnik trafił do aresztu.
Do zdarzenia doszło w sobotni wieczór w szpitalu Royal Oldham w hrabstwie Greater Manchester. Jak podaje „Daily Mail”, jeden z pacjentów placówki wściekł się, ponieważ musiał zbyt długo jego zdaniem czekać na przyjęcie do szpitala.
Policjanci ustalili, że agresorem był 37-latek, który zaraz po dokonaniu czynu został aresztowany. Usłyszał już zarzut usiłowania zabójstwa, za co grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Nic nie zapowiadało dramatu
Zdarzenie było widziane przez świadków. Koleżanka poszkodowanej pielęgniarki twierdziła, że początkowo nic nie zapowiadało dramatu, tłumacząc to faktem, że wielu pacjentów często skarży się na zbyt długi czas oczekiwania na przyjęcie.
– Doszło do zwykłej kłótni z pacjentem, która wymknęła się spod kontroli. Do takich nieporozumień dochodzi dość często. To jednak szokujące, że pielęgniarka została zaatakowana bezpośrednio i ugodzona. To niedopuszczalne – mówi zszokowana kobieta.