Jak podaje „New York Times”, powołując się na przedstawiciela administracji – państwa NATO przekażą Ukrainie poradzieckie czołgi. W przekazaniu maszyn Ukraińcom będą pośredniczyć Stany Zjednoczone. Takie czołgi znajdują się także na wyposażeniu polskich Sił Zbrojny. Pierwsze dostawy mają zacząć się wkrótce.
„New York Times” zacytowało niezidentyfikowanego, amerykańskiego oficjela, który zdradził, że państwa Sojuszu Północnoatlantyckiego przekażą wkrótce Ukrainie poradzieckie czołgi. Urzędnik nie zdradził, z jakich konkretnie państw ma pochodzić pomoc oraz o jakiej liczbie czołgów mowa. Wiadomo jednak, że tego typu uzbrojenie posiadają głównie państwa Europy środkowo-wschodniej – w tym Polska. Nieoczywiste jest także, jak ma wyglądać pośrednictwo Stanów Zjednoczonych w przekazaniu czołgów na Ukrainę.
Ukraińcy korzystają także z rosyjskich czołgów
Wcześniej Republika Federalna Niemiec wyraziła zgodę na przekazanie Ukrainie 56 bojowych wozów piechoty z rodziny poradzieckich BWP-1. Pojazdy zostaną przekazane przez czeską firmę, jednak zgoda Niemiec była wymagana, gdyż uzbrojenie to wcześniej należało do Bundeswehry, która przejęła arsenał Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Sprzęt ma trafić na Ukrainę za kilka tygodni, z uwagi na konieczność dokonania napraw.
Ukraińcy nie muszą bazować jedynie na pomocy z Zachodu, gdyż niecelowo ich armię dozbrajają… Rosjanie. Według znanego blogera – „Oryxa” – Ukraińcy przejęli 161 rosyjskich czołgów, tracąc jedynie 88 swoich maszyn. Nie wiadomo jednak, w jakim stanie są zdobyczne maszyny, które często były porzucane w wyniku uszkodzeń lub częściowo zniszczone.