Atmosfera była tak gorąca, że musiała interweniować policja! Wierni parafii w Jaworznie chcieli wyrazić sprzeciw wobec lokalnego księdza Tadeusza. Po niedzielnej eucharystii doszło do rebelii. Ludzie o mało nie wywieźli kapłana na taczce (dosłownie!). Gdyby nie asysta policji pewnie by do tego doszło…
Wydarzenia w Jaworznie przypominały scenę z filmu – to było prawdziwe pospolite ruszenie. Portal „klobucka.pl” opublikował na Facebooku nagranie z całej sytuacji. Do zdarzenia doszło 3 lipca po mszy świętej, pod kościołem parafii pw. Trójcy Przenajświętszej. Parafianie zbuntowali się i przed kościołem postanowili zaprotestować przeciwko jednemu z księży. Emocje musiały sięgać zenitu, gdyż na nagraniu zarejestrowano… mężczyznę z taczką, zmierzającego pod kościół.
Rodzina straciła dwóch synów. Ksiądz w czasie mszy miał obrażać jednego z nich
„Ksiądz Tadeusz jak mówią nam parafianie głęboko zaszedł im za skórę. Sporo ma na sumieniu. Niedawno odbył się pogrzeb 25-latka – został porażonego prądem – ksiądz na mszy bardzo się o nim źle wypowiadał. Przed kilkoma dniami zmarł w rodzinie drugi z synów. Rodzice będąc w konflikcie z księdzem za pierwszy pogrzeb, drugiego syna pochowali organizując pogrzeb świecki… Generalnie grzechów wobec wiernych ma dużo więcej” – czytamy we wpisie portalu „klobucka.pl” na Facebooku.
W efekcie przed świątynią zebrał się tłum niezadowolonych parafian. Chcieli wywieźć księdza na taczce, ale w porę zainterweniowała policja. Gdyby nie to, najpewniej doszłoby do rękoczynów, do których nawoływali w tłumie najbardziej radykalni, oburzeni mieszkańcy. „Brać ch*ja siłą!” – krzyczał jeden z nich.
Zdarzenie podzieliło parafian. Jedni bronią księdza, drudzy przyklaskują
Pod nagraniem, zamieszczonym na Facebooku, zaroiło się od komentarzy – także lokalnych parafian, zaznajomionych ze sprawą.
„Tyle macie wszyscy do powiedzenia, ale nikt jeszcze nie powiedział konkretnie, za co chcą wywieźć tego księdza na taczce” – napisał wierny w obronie księdza.
Rzeczywiście, oskarżenia wobec księdza opierały się głównie na niepotwierdzonych informacjach i plotkach, których portal klobucka.pl” nie chciał cytować ze względu na ich niepewną wiarygodność. Skala zdarzenia pokazuje jednak, że części parafian – ewidentnie – ksiądz musiał czymś podpaść.
„To nie tylko z tego powodu!!! Grabił sobie odkąd tu przyszedł, teraz po prostu czara goryczy się przelała!” – przekonywała parafianka na Facebooku.