Jedna z „patriotycznych ławek” Banku Gospodarstwa Krajowego zniszczona! Instalację wartą 100 tysięcy złotych zdewastował… pierwszy deszcz. Zniszczeniu uległy drewniane kontury w kształcie Polski, a na dodatek już zaczęła schodzić farba – podaje „Fakt” Wszystko wskazuje na to, że żywot „patriotycznej ławki” nad jeziorem Malta w Poznaniu dobiega końca, zanim dobrze zdążył się zacząć. Będzie kolejna, za kolejne 100 tysięcy?
W ostatnich tygodniach w 16 miastach wojewódzkich w Polsce stanęły ławki, których obudowa przypomina kształt polskich granic. Pomysł spotkał się z krytyką, m.in. z racji wysokich kosztów przedsięwzięcia. Mogłoby to być postrzegane jako marnotrawstwo publicznych pieniędzy nawet w czasach prosperity, a co dopiero w warunkach szalejących kryzysów. Każda z ławek kosztowała kuriozalne 100 tys. złotych. Łatwo więc policzyć, iż lekką ręką wydano 1,6 miliona złotych z kasy podatników.
Obiektem drwin stał się także fakt, że to chyba pierwsze w Polsce ławki z… regulaminem. 15-punktowy regulamin daje użytkownikom wskazówki, jak należy korzystać z „polskiej ławki”. I tak, usiąść na ławeczce mogą dwie osoby jednocześnie, jeśli ich masa łączna nie przekracza 225 kilogramów. Należy pamiętać, aby korzystać z poręczy i obowiązkowo… oprzeć się o oparcie. Do tego służy przecież oparcie. Przytomnie i zawczasu, rozwiązano także problem ewentualnych kolejek do tego arcydzieła. Osoby stojące w kolejce, aby móc zasiąść na ławce, powinny zachować między sobą 1,5 metra odstępu.
Rzeczniczka Banku Gospodarstwa Krajowego Anna Czyż powiedziała „Faktowi”, że „instalacje są częścią akcji reklamowej, która promuje Polskę i polskie inwestycje wspierane przez BGK na terenie całego kraju”.
„Patriotyczna ławka” na poznańskiej Malcie zniszczona! Instalację wartą 100 tys. poturbował pierwszy deszcz
Nie wiadomo jednak, czy „patriotyczne ławki” przetrwają próbę czasu. Niezależnie, jak bardzo negatywnie ktoś ocenia ten pomysł, zniszczenie instalacji, np. przez wandali, byłoby skandalem. W końcu – mimo wszystko – to „wizerunek” naszego kraju. Ale ewentualni wandale nie musieli się nawet fatygować, gdyż instalacja za 100 tysięcy nie wytrzymała starcia z pierwszym deszczem.
„Jak widać na nagraniach uchwyconych przez kamerę TVN24, uszkodzone zostały drewniane elementy konstrukcji. Z okalających samą ławkę biało-czerwonych konturów Polski i niebieskiego podestu schodzi farba” – informuje stacja.
Nie wiadomo, czy wszystkie ławki – pomimo horrendalnych kosztów – mają tak żałosną trwałość, jak ta, umiejscowiona na poznańskiej Malcie. Pozostaje mieć nadzieję, że to ewenement w skali 16 „patriotycznych ławek”.
TVN24 informuje, że ławka w Poznaniu po 10 dniach od jej ustawienia nad Jeziorem Maltańskim została zniszczona przez deszcz.
Uszkodzeniu uległy drewniane elementy instalacji. Z konstrukcji otaczającej samą ławkę schodzi farba.
100 tysięcy złotych poszło się kochać. pic.twitter.com/743IX4Fllk
— Osiem Gwiazd (@RuchOsmiuGwiazd) September 10, 2022
