Paweł Kukiz w wywiadzie dla „Polska The Times” podkreślił, że bierze pod uwagę zejście ze sceny politycznej. Duży wpływ na jego decyzję będą miały wyniki najbliższych wyborów parlamentarnych.
Paweł Kukiz, rozmyślając o przyszłości, bierze pod uwagę dwa scenariusze. Pierwszy to opuszczenie sceny politycznej, kiedy nie wprowadzi swojej partii do parlamentu. Taki sam krok podejmie, kiedy jedna partia PiS lub PO uzyska większość w Sejmie. – Wówczas prawdopodobnie zrezygnuję z pobytu w tym Sejmie. Bo nie widzę powodu, żebym miał do końca życia tłuc łbem w mur – powiedział lider ugrupowania Kukiz’15. Poinformował także, że w takiej sytuacji najprawdopodobniej wróci do muzyki i koncertowania. Wtedy będzie mógł ludziom wykrzyczeć, żeby się opamiętali.
Drugi wariant, który bierze pod uwagę Paweł Kukiz, to koalicja. Współpraca ta jednak będzie musiała liczyć się z postulatami jego partii, takimi jak przede wszystkim: podstawowe zmiany ustrojowe, odbiurokratyzowanie państwa i obniżenie podatków.