Paweł Kukiz poprze rząd Donalda Tuska w nadchodzący poniedziałek? Odpowiedź Kukiza wydaje się być stanowcza, ale ma zanadrzu pewne refleksje odnośnie poparcia opozycji. Co powiedział Paweł Kukiz? Przeczytaj dalszą część artykułu.
– Jest kolosalna różnica pomiędzy rządami Mateusza Morawieckiego i Donalda Tuska. Zagłosuję za rządem Morawieckiego, bo pamiętam, jak rządził Tusk – powiedział lider Kukiz’15 Paweł Kukiz. Jednocześnie przyznał, że aby rozważyć poparcie dla Tuska, musiałby on wyrazić się na temat 'proobywatelskich postulatów’.
Paweł Kukiz poprze rząd Donalda Tuska? Znamy odpowiedź
W nadchodzący poniedziałek w Sejmie odbędzie się wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego, który wygłosi expose. Po tym ma odbyć głosowanie nad wotum zaufania dla jego rządu. Jeśli premier nie będzie mieć większości, procedura przechodzi do tzw. drugiego kroku konstytucyjnego, w którym Sejm dokonuje wyboru nowego premiera.
W kontekście tej procedury kandydatem zgłoszonym przez ugrupowania opozycyjne, takie jak KO, PSL, Polska 2050 i Lewica, jest szef Platformy Obywatelskiej, Donald Tusk.
Paweł Kukiz twierdzi, że swój głos odda na rząd premiera Mateusza Morawieckiego.
Liczę na to, że w swoim expose nawiąże do konieczności zmian ustrojowych, które wpisaliśmy w porozumienie przedwyborcze z Prawem i Sprawiedliwością. Za Donaldem Tuskiem nie zagłosuję, bo pamiętam, jak on rządził – zaznaczył Kukiz.
Według Kukiza „jest kolosalna różnica pomiędzy rządem Morawieckiego a rządem Tuska, jeśli chodzi o pożytek dla Polski generalnie”.
Oczywiście, zastanowię się nad sposobem głosowania, jeśli Tusk w swoim expose podkreśli konieczność zmiany ordynacji wyborczej, konieczność obniżenia progów przy referendach, konieczność wprowadzenia instytucji referendum prawdziwie obywatelskiego – bez uczestnictwa polityków. Jeżeli takie deklaracje złoży, to się zastanowię, ale nawet w momencie zastanawiania się, będę miał mocno w pamięci słynne 4 X TAK, czyli możliwość wprowadzenia postulatów probywatelskich przez rządy PO-PSL i które nie zostały wprowadzone – mówił Kukiz.
źródło: interia.pl